Jazz Club Fantom
Projekt aranżacji wnętrz klubu muzycznego Jazz Club Fantom w Bytomiu
- lokalizacja: Bytom, Plac Karin Stanek 1
- architekci: Przemo Łukasik, Łukasz Zagała
- współpraca autorska: Rafał Dziedzic, Michał Sokołowski, Konrad Basan, Michał Frączek, Zuzanna Mielczarek
- inwestor: Prywatny
- powierzchnia: 158 m²
- projekt: 2012
- realizacja: 2013
Jazz Club Fantom to miejsce znane ludziom kochającym dobrą muzykę oraz dobrą kuchnię, miejsce bezkompromisowe na śląskiej mapie regionu. Od czasu swojego powstania w 1998 roku klub znany oraz ceniony za swoje podejście w prezentacji alternatywnych brzmień oraz przemycaniu nowych trendów muzycznych.
Zmiany funkcjonalne podjęte w trakcie generalnego remontu budynku, w którym zlokalizowany jest Fantom wymusiły na inwestorze poważną decyzję, której wynikiem stała się nowa kreacja lokalu oraz zmiana wystroju wnętrza. Pomimo wrażenia radykalnych zmian duch znanego Fantoma pozostał, na czym zależało zarówno świadomemu inwestorowi jak i architektom. Wszelkie zmiany dokonały się na tle starej substancji oraz wykończenia ścian, które stały się niejako wątkiem przewodnim i łącznikiem w historii pomiędzy starą a nową epoką lokalu. W związku ze zmianą układu przestrzennego klubu koniecznym było nowe spojrzenie na aspekty baru oraz sceny. Bar przyjął postać starych sklepowych chłodni na tle których stworzono funkcjonalną kompozycję ze starych, politurowanych szaf oraz meblościanek, natomiast przemysłowy kontener w trakcie koncertów pełni rolę kameralnej sceny. Mając na względzie silne konotacje kulinarne klubu, wydzielono salę typu bistro, w której uzupełnieniem surowych ścian stały się dębowe deski łagodzące chłodny charakter pomieszczenia. Surowe, industrialne, radykalne wnętrze wyposażono w ciepłe i przytulne meble z przełomu lat 60-70 oraz dopełniono ambientowym oświetleniem dzięki czemu uzyskano wyważoną kompilację tak skrajnie zróżnicowanych wydźwięków estetycznych.
Dziś po ponownym otwarciu lokalu można stwierdzić – tak, to pewne, remont się skończył…wbrew wszelkim pozorom, bo Fantom w nowej formule to wciąż klub bez kompromisów.